Teraz patrzę na to z innej strony. Nadal mi smutno z powodu Ich śmierci,ale wiem że kiedyś się z nimi spotkam-tam-w niebie. Szkoda,że nie było im dane dalsze życie - że nie uczestniczyli wtedy gdy miałam bierzmowanie, że nie widzieli tego jak kończę szkolę,że nie zobaczą/nie będą na moim ślubie(za parę lat). Ale wierzę,że z stamtąd-z nieba obserwują mnie i cieszą się z każdej radosnej chwili w moim życiu.
Dziękuję,za to że jesteście i zawsze będziecie w moim sercu, w moich myślach,we wspomnieniach''